Różne odsłony herbaty cz. 15 – Meng Ding Huang Ya

Zgodnie z zapowiedzią dzisiejszy wpis będzie poświęcony pewnej żółtej herbacie, a mianowicie Meng Ding Huang Ya. Dostałam ją od sklepu Czajownia z Wrocławia, za co bardzo dziękuję 🙂 (jakby co, to ten wpis nie jest sponsorowany, zamieszczam go tylko i wyłącznie z własnej nieprzymuszonej woli).

Meng Ding Huang Ya to żółta herbata, która pochodzi z chińskiej prowincji Syczuan. Jest ona uprawiana wyłącznie na często pokrywającej się mgłą górze Meng. Góra ta jest jednym z najstarszych rejonów uprawy herbaty – spełnia tę rolę od ponad 2000 lat. Pierwotnie Meng Ding Huang Ya była legendarnym darem (a ściślej rzecz biorąc, rodzajem podatku) przekazywanym regularnie na dwór cesarski. Takie specyficzne przeznaczenie na pewno przyczyniło się do skomplikowanej i pracochłonnej metody produkcji tej herbaty, która nie zmieniła się nawet wtedy, gdy sama herbata przestała spełniać swoją oryginalną funkcję.

Listki Meng Ding Huang Ya zbiera się wyłącznie wczesną wiosną. Następnie przechodzą one przez takie etapy produkcji, jak: poddanie procesowi fermentacji enzymatycznej, która zostaje przerwana przez prażenie oraz przykrycie mokrą tkaniną na pewien czas (dzięki tej fazie herbata nabiera charakterystycznego koloru, aromatu i smaku). Ostatecznie herbata ta ma postać małych i spłaszczonych zielonkawo-brązowawych igiełek. Prezentuje się ona następująco:

Meng Ding Huang Ya - listki

Listki mają specyficzny aromat, który bardzo kojarzy mi się z mokrą trawą ;).

Napar z Meng Ding Huang Ya ma żółtawo-beżowawy kolor i jedwabistą konsystencję. Wygląda tak, jak na zdjęciu poniżej:

Meng Ding Huang Ya - napar

W smaku jest łagodny, wyraźnie trawiasty, momentami nawet nieco ziołowy i maślany. Całość jest bardzo smaczna – picie tej herbaty sprawia prawdziwą przyjemność :). Mogłabym pić ją bez końca.

Jeżeli chodzi o sposób przyrządzania, to wydaje mi się, że najlepiej jest zalać listki wodą o temperaturze 70 stopni i zaparzać przez minutę. Co prawda na większości stron internetowych poświęconych Meng Ding Huang Ya zaleca się wodę o temperaturze 80-90 stopni, ale ja nie zgadzam się z tym. Uważam, że 70 stopni wystarczy w zupełności, zwłaszcza jeżeli preferujecie delikatniejsze herbaty, tak jak ja. Natomiast jeżeli wolicie herbaty o bardziej wyrazistym smaku, to lepiej, żebyście postąpili zgodnie z internetowymi zaleceniami ;). Warto wiedzieć, że te same listki można wykorzystać nawet pięciokrotnie, z tym, że za trzecim i każdym następnym razem należy nieco wydłużyć czas parzenia. Poza tym po zalaniu gorącą wodą listki wydłużają się, dlatego też najlepiej przyrządzić tę herbatę w większym naczyniu, np. gaiwanie, czy szklanym dzbanku.

Meng Ding Huang Ya to bardzo ciekawa herbata, która dostarcza niezapomnianych doznań, głównie smakowych i zapachowych. Polecam ją przede wszystkim wielbicielom zielonych herbat o trawiastym smaku. Jednak ma ona jedną wielką wadę – jak już wspomniałam we wcześniejszym wpisie, żółta herbata jest bardzo rzadka, co sprawia, że jest trudno dostępna i droga. Mimo wszystko zdecydowanie warto jej spróbować, gdy tylko przydarzy się taka okazja :).

Pozdrawiam 🙂

PS. Przy pisaniu wpisu korzystałam z następujących źródeł internetowych:

http://www.sevencups.com/tea_shop/Meng-Ding-Huang-Ya-Yellow-Buds-Organic-Yellow-Tea-2012.html

http://www.teaspring.com/Meng-Ding-Huang-Ya.asp

http://camellia-sinensis.com/en/meng-ding-huang-ya

http://www.teacuppa.com/Meng-Ding-Huang-Ya-Yellow-Tea.asp

http://www.teanet.com.cn/english/yellow_tea/mengdinghuangya.htm

http://czajownia.pl/pl/p/2014-Meng-Ding-Huang-Ya-%E2%80%9CZolte-pedy-spod-gory-Meng-Ding%E2%80%9C-50g/140