Różne odsłony herbaty cz. 54 – Pinglin Baozhong, czyli ta sama herbata w trzech odsłonach

Nie wiem, czy wiecie, ale bardzo lubię herbaty Baozhong i często po nie sięgam. Ostatnio trafiły do mnie trzy herbaty Pinglin Baozhong z dwóch różnych źródeł: jedna z polskiego sklepu z herbatą, a dwie z tego samego tajwańskiego sklepu z herbatą. Doszłam do wniosku, że warto by było sprawdzić, jak te herbaty wypadną w porównaniu. Dlatego też dzisiejszy wpis będzie stanowić recenzję porównawczą tych trzech herbat, a nie będzie składać się z trzech oddzielnych recenzji każdej herbaty.

Zanim przejdę do recenzji właściwej, zaznaczę, że przyrządziłam każdą z tych herbat, kierując się tymi samymi zasadami: listki parzyłam metodą gongfu cha, zalewając je wodą tuż po zagotowaniu. Pierwsze parzenie trwało 10 sekund, a każde kolejne było wydłużone o 5 sekund. Za każdym razem listki zostały wykorzystane siedmiokrotnie. Fotki listków widoczne w dalszej części wpisów zostały zrobione po trzech parzeniach.

Tym razem część informacyjna recenzji zostanie ograniczona do minimum, ponieważ pisałam już o podobnej herbacie z rejonu Wenshan: http://mycupofgreentea.pl/2018/07/03/rozne-odslony-herbaty-cz-45-wenshan-baozhong-czyli-przepyszny-tajwanski-oolong-o-niskim-stopniu-oksydacji/. Pinglin Baozhong to również tajwański oolong o niskim stopniu oksydacji, który pochodzi z południowej dzielnicy miasta Tajpej o nazwie Pinglin. Ta wiejska dzielnica znajduje się dość blisko dzielnicy Wenshan – jest wysunięta nieco bardziej na południowy wschód. W dzisiejszym wpisie przy opisywaniu każdej z trzech herbat Pinglin Baozhong skupię się przede wszystkim na doznaniach, jakie dostarcza napar z danej herbaty.
Teraz czas na recenzję 😊 Zacznę od herbaty z polskiego sklepu, czyli Pinglin Spring Unroasted Baozhong.

Pinglin Spring Baozhong Oolong

Pinglin Spring Baozhong Oolong to herbata, która pochodzi ze sklepu TheTea. Listki tej herbaty zostały zebrane w maju tego roku. W procesie produkcji nie zostały poddane procesowi prażenia.

Powstała herbata ma postać dość długich i pozwijanych listków, w ciemnozielonym kolorze, z jasnozielonymi refleksami. Wyglądają tak, jak na zdjęciu poniżej:

Napar z tej herbaty ma roślinno-warzywny zapach z akcentami kwiatowymi. Prezentuje się następująco:

W smaku naparu z pierwszego parzenia dominują nuty roślinne i trawiaste. Można też wyczuć w nim nuty gotowanych warzyw. Napar pozostawia delikatny maślany posmak. Co ciekawe, w kolejnych parzeniach pojawiają się akcenty kwiatowe, które zaczynają dominować w naparze. Od trzeciego parzenia pojawia się wyraźna goryczka, a akcenty kwiatowe nieco słabną, ustępując miejsca roślinnym i warzywnym.

Warto też wspomnieć o listkach po zaparzeniu. Pod wpływem wysokiej temperatury poskręcane listki rozwinęły się. Po trzech parzeniach już dobrze widać, że są one zachowane niemal w całości. Możecie je zobaczyć na zdjęciu poniżej:

Ogólnie rzecz biorąc, jest to bardzo dobra herbata, która jest niezwykle przyjemna w odbiorze.

Warto wiedzieć, że herbata Pinglin Spring Unroasted Baozhong świetnie smakuje też przyrządzona na zimno. Taki „napar” ma intensywnie roślinno-trawiasty smak, który jest pozbawiony akcentów kwiatowych.

Teraz czas na dwie herbaty Baozhong z tajwańskiego sklepu z herbatą.

Pinglin Baozhong Supergrade

Pinglin Baozhong Supergrade pochodzi z tajwańskiego sklepu o nazwie Hsiang-Tai Tea Company, który specjalizuje się herbatach Baozhong (posiada w ofercie około 20 gatunków herbat tego typu). Baozhongi z tego sklepu wyróżniono nawet szeregiem odznaczeń i nagród, m.in. 2010 National Tea Competition Golden Pride.

Podobnie jak w przypadku Pinglin Spring Baozhong Oolong, listki Pinglin Baozhong Supergrade pochodzą ze zbiorów, które miały miejsce w maju tego roku. Powstała herbata charakteryzuje się najwyższą jakością. Ma ona postać długich i poskręcanych listków, w ciemnozielonym kolorze. Wygląda ona tak, jak na zdjęciu poniżej:

Napar z listków tej herbaty ma wyraźnie kwiatowy aromat z akcentami roślinnymi oraz żółtawy kolor. Prezentuje się następująco:

W smaku naparu z trzech pierwszych parzeń dominują akcenty kwiatowe. Nuty roślinne też są wyczuwalne, ale jakby w tle. Po czterech parzeniach to akcenty roślinne wysuwają się na pierwszy plan, a nuty kwiatowe prawie znikają. Co ciekawe, napar (również ten powstały po kilku parzeniach) jest całkowicie pozbawiony goryczki. Można by wręcz powiedzieć, że z czasem pojawia się w nim delikatna słodycz.

Co do delikatnego maślanego posmaku, który był obecny w naparze z Pinglin Spring Unroasted Baozhong, to w przypadku Pinglin Baozhong Supergrade jest on również wyczuwalny, ale tylko w naparze z pierwszego parzenia.

Warto wspomnieć o listkach po parzeniu. Podobnie jak było w przypadku Pinglin Spring Unroasted Baozhong, po trzecim parzeniu widać, że rozwinięte listki są zachowane niemal w całości. Możecie je zobaczyć na zdjęciu poniżej:

Ogólnie rzecz biorąc, Pinglin Baozhong Supergrade to wyśmienita herbata, której kwiatowy aromat i smak na długo pozostają w pamięci.

Pinglin Baozhong Middle Grade

Pinglin Baozhong Middle Grade również pochodzi z tajwańskiego sklepu o nazwie Hsiang-Tai Tea Company.

Podobnie jak w przypadku Pinglin Spring Baozhong Oolong oraz Pinglin Baozhong Supergrade, listki Pinglin Baozhong Middle Grade pochodzą ze zbiorów, które miały miejsce w maju tego roku. Powstała herbata jest niższej jakości niż herbata Supergrade. Ma ona postać długich i poskręcanych listków o różnej długości, w ciemnozielonym kolorze. Wygląda ona tak, jak na zdjęciu poniżej:

Napar z tej herbaty ma wyraźny roślinny aromat z delikatnymi maślanymi nutami oraz żółtawo-zielonkawy kolor. Wygląda następująco:

W smaku naparu dominują akcenty roślinne. Nuty kwiatowe są praktycznie nieobecne. Co do maślanego posmaku, to jest on bardzo delikatny – jest wyczuwalny tylko w naparze z dwóch pierwszych parzeń. Co więcej, już od drugiego parzenia pojawia się goryczka, która z każdym kolejnym parzeniem przybiera na sile.

Warto wspomnieć o listkach po zaparzeniu. Tym razem widać, że listki są nieco bardziej rozdrobnione niż w przypadku dwóch opisanych wyżej herbat Baozhong. Możecie je zobaczyć na zdjęciu poniżej.

Ogólnie rzecz biorąc, Pinglin Baozhong Middle Grade to herbata poprawna, ale nie wyróżnia się niczym szczególnym. Szczerze mówiąc, jej smak przypomina mi smak niższej jakości chińskich zielonych herbat.

Podsumowując, mimo że trzy opisane powyżej herbaty reprezentują ten sam gatunek herbaty o nazwie Pinglin Baozhong, każda z nich jest inna. Pinglin Spring Unroasted Baozhong dostarcza najbardziej zróżnicowanych doznań – w naparze z tej herbaty są obecne nuty roślinne, trawiaste, warzywne, kwiatowe i maślane. Z kolei Pinglin Baozhong Supergrade dostarcza najbardziej niezapomnianych doznań 😊 Tych intensywnych nut kwiatowych po prostu nie da się zapomnieć. Z kolei Pinglin Baozhong Middle Grade dostarcza najmniej zróżnicowanych doznań – wyraźne nuty roślinne i goryczka przybierająca na sile z każdym kolejnym parzeniem sprawiają, że smak tej herbaty przypomina bardziej smak niższej jakości chińskich zielonych herbat niż typowych herbat Baozhong.

Mnie osobiście najbardziej smakowały dwie herbaty: Pinglin Spring Unroasted Baozhong oraz Pinglin Baozhong Supergrade.

PS1 Obie próbki Pinglin Baozhonga z tajwańskiego sklepu trafiły do mnie dzięki uprzejmości Roberta Tomczyka, autora bloga Herbata Blog (http://cha-herbata.blogspot.com), za co serdecznie dziękuję.

PS2 Więcej informacji o sklepie Hsiang-Tai Tea Company można znaleźć na stronie internetowej: https://www.teahome.com.tw/en/sten.htm.

PS3 Przy przygotowaniu wpisu korzystałam z informacji udzielonych przez Roberta, z wyżej wspomnianej strony sklepu Hsiang-Tai Tea Company oraz z następującej strony sklepu TheTea: https://thetea.pl/produkt/2019-pinglin-spring-unroasted-baozhong/.

Różne odsłony herbaty cz. 45 – Wenshan Baozhong, czyli przepyszny tajwański oolong o niskim stopniu oksydacji

Dzisiejszy wpis będzie recenzją pewnej azjatyckiej herbaty, a konkretniej tajwańskiego oolonga o nazwie Wenshan Baozhong. Herbata ta została kupiona w sklepie eherbata.pl.

Wenshan Baozhong (zwany również Pouchongiem) to oolong o lekkim stopniu oksydacji, który wynosi ok. 10%. Jest to jeden z najbardziej znanych przedstawicieli tajwańskich nisko oksydowanych oolongów. Herbata ta pochodzi z północnej części Tajwanu, a konkretniej z południowej dzielnicy Tajpej zwanej Wenshan. Niedaleko tego rejonu znajduje się wiejska dzielnica zwana Pinglin, która słynie właśnie z produkcji tego oolonga. Ponad 80% mieszkańców tego obszaru zajmuje się uprawą herbaty, jej przetwarzaniem lub handlem nią. Ponadto w tym miejscu znajduje się Pinglin Tea Museum (Muzeum Herbaty w Pinglin), które jest jednym z największych muzeów poświęconych herbacie na świecie.

Nazwa „Baozhong” oznacza „zawijany rodzaj” i jest nawiązaniem do dawniej stosowanego sposobu suszenia tej herbaty, który polegał na pakowaniu liści w papier i umieszczeniu ich w koszu bambusowym nad paleniskiem. Obecnie ten etap produkcji najczęściej przebiega z użyciem maszyn, ale nazwa pozostała bez zmian. Co ciekawe, początkowo Wenshan Baozhong był dodatkowo aromatyzowany kwiatami jaśminu, ale ostatecznie zdecydowano się odejść od tego etapu produkcji, gdy uzyskano naturalnie kwiatowy efekt.

Warto wiedzieć, że poza Wenshan Baozhongiem istnieją jeszcze dwie inne odmiany Baozhongów: Nangang oraz Lanyang (określenia te pochodzą od nazw obszarów w Tajpej). Najbardziej znane herbaty Baozhong pochodzą z Wenshan oraz Nangang.

Listki mojej herbaty pochodzące z kultywaru krzewu herbacianego o nazwie Qing Xin zostały zebrane w maju 2017 r. ręcznie, co jest raczej rzadką praktyką na Tajwanie ze względu na powszechne użycie maszyn do tego celu. Zebrane listki przechodzą przez takie etapy produkcji, jak: więdnięcie, zwijanie, lekkie prażenie oraz suszenie. Ostatecznie herbata ma postać delikatnie pozwijanych długich listków w ciemnozielonym kolorze. Wygląda tak, jak na zdjęciu poniżej:

Napar z Wenshan Baozhong ma intensywny kwiatowo-maślany aromat i zielonkawy kolor. Możecie zobaczyć go na poniższym zdjęciu:

W smaku naparu z pierwszego parzenia dominują akcenty kwiatowe, które przeplatają się z nutami maślanymi. Z kolei z każdym kolejnym parzeniem herbata pokazuje swoje roślinno-trawiaste oblicze – nuty roślinno-trawiaste wysuwają się na prowadzenie, a akcenty kwiatowo-maślane chowają się w tle. Można by stwierdzić, że napar z pierwszego parzenia smakuje bardziej jak napar z oolonga, a napar z każdego kolejnego parzenia – bardziej jak napar z zielonej herbaty.

Co do sposobu przyrządzania Wenshan Baozhonga, to myślę, że najlepiej zaparzyć tę herbatę metodą gongfu cha, czyli stosunkowo dużą ilość listków zalać niewielką ilością wody. Najlepiej postąpić zgodnie z następującą instrukcją: listki zalać wodą o temperaturze ok. 80-85 stopni Celsjusza i parzyć przez następujący czas: 15 sekund, 30 sekund, 45 sekund, 1 minuta, 2 minuty. Jest to herbata, której zdecydowanie służy parzenie metodą gongfu cha, bo tak przyrządzona jest smaczniejsza i bardziej wydajna (te same listki można wykorzystać nawet pięciokrotnie).

Warto wiedzieć, że po zaparzeniu listki tej herbaty rozwijają się, rozciągając się. Możecie zobaczyć, jak wyglądały po piątym parzeniu na poniższym zdjęciu:

Co więcej, Wenshan Baozhong to herbata, która świetnie nadaje się do „parzenia” na zimno. Tak przygotowany „napar” ma intensywnie roślinno-trawiasty smak z wyraźną nutą świeżości, a przy tym jest fantastycznie orzeźwiający.

Podsumowując, Wenshan Baozhong to tajwański oolong o niskim stopniu oksydacji, który daje napar o intensywnym kwiatowo-maślanym aromacie i różnorodnym smaku – od kwiatowo-maślanego do roślinno-trawiastego. Można by stwierdzić, że ta herbata jest czymś pośrednim pomiędzy oolongiem a zieloną herbatą. Uważam, że to jedna z najlepszych herbat pochodzących z Tajwanu i jedna z najsmaczniejszych herbat w ogóle. Jej smak i aromat długo pozostają w pamięci. Polecam ją szczególnie miłośnikom zielonych herbat 😊

PS Przy przygotowywaniu wpisu korzystałam z następujących źródeł internetowych:

https://en.wikipedia.org/wiki/Pouchong

https://eherbata.pl/wenshan-bao-zhong-2017-1739.html

https://redblossomtea.com/products/wenshan-baozhong?variant=31629962820

https://taooftea.com/product/wenshan-baozhong/

http://what-cha.com/taiwan-wenshan-baozhong-oolong-tea/

http://herbacianokaligraficznie.blox.pl/2012/03/Wenshan-Baozhong.html

http://teamasters.blogspot.com/2018/04/the-process-of-wenshan-baozhong-tea.html

http://teamasters.blogspot.com/2006/05/wen-shan-baozhong-from-pinglin.html

http://morzeherbaty.pl/2012/11/pinglin-wioska-herbaciana/

https://en.wikipedia.org/wiki/Pinglin_District

https://en.wikipedia.org/wiki/Wenshan_District

https://pl.wikipedia.org/wiki/Pinglin