Recenzja czwartego numeru anglojęzycznego czasopisma o herbacie „Eighty degrees”

Niedawno w którejś z anglojęzycznych grup oraz na jednym z anglojęzycznych blogów poświęconych herbacie znalazłam wzmiankę o anglojęzycznym czasopiśmie o herbacie „Eighty degrees”. Zachęcona pozytywnymi opiniami, zaczęłam śledzić stronę czasopisma na Facebooku. Gdy tylko dowiedziałam się, że w najnowszym numerze ma pojawić się wywiad poświęcony tematowi działania naszych zmysłów w trakcie picia herbaty, a także źródeł naszych trudności z rozróżnianiem smaków i zapachów, podjęłam decyzję o zaopatrzeniu się w ten magazyn.

Kupiłam „Eighty degrees” poprzez stronę internetową https://www.readeighty.com/products za 15 euro, co łącznie z kosztami przesyłki dało kwotę ok. 80 zł. Po zamówieniu czekałam ok. 2 tygodnie na przesyłkę.

Czasopismo „Eighty degrees”, którego redaktorem naczelnym jest Martin Boháčik, to kwartalnik, czyli nowe numery wychodzą trzy razy w roku. Jest ono wydawane wyłącznie w formie papierowej. Najnowszy czwarty numer wyszedł w lipcu tego roku.

Czwarty numer „Eighty degrees” liczy 142 strony i składa się z krótkiej przedmowy redaktora naczelnego, spisu treści, 14 artykułów, glosariusza terminów pojawiających się w czasopiśmie, listy autorów artykułów i ilustracji/zdjęć, a także listy patronów. Co do artykułów, to wymienię tytuł każdego z nich, a przy każdym tytule krótko opiszę, o czym jest dany tekst:

1. Wulong Teas – w tym artykule autorki przedstawiają krótko i zwięźle cztery najbardziej znane oolongi z czterech głównych rejonów produkcji herbaty: północnej i południowej części chińskiej prowincji Fujian, Tajwanu oraz miasta Chaozhou w chińskiej prowincji Guangdong.

2. In conversation with Tyas Sōsen – w tym tekście Tyas Sōsen, japonista i mistrz japońskiej ceremonii herbacianej pochodzący z Belgii, ale mieszkający na stałe w Japonii, opowiada m.in. o tym, czym różni się japońska ceremonia herbaciana od senchadō oraz jaki Japończycy mają stosunek do japońskiej ceremonii herbacianej i po co właściwie ją praktykują, jak również jak odnalazł się jako obcokrajowiec w Japonii i czy łatwo jest nawiązać przyjaźń z Japończykami.

3. Terroir – ten artykuł wyjaśnia, czym jest właściwie terroir i jaki ma wpływ na powstałą herbatę na przykładzie ogrodu herbacianego położonego na stoku góry Yu Shan na Tajwanie.

4. How to explore terroir – w tym artykule autor podpowiada, jak można odkrywać terroir, a także zdradza, jaki wpływ na terroir mają zmiany klimatu.

5. Asahiyaki – to relacja autora z pobytu w studiu ceramiki herbacianej należącym do Asahiyaki – japońskiej rodzinnej firmy zajmującej się wytwarzaniem ceramiki herbacianej, która funkcjonuje od wielu pokoleń. Z tej relacji można dowiedzieć się m.in. dlaczego niektóre czarki herbaciane z tego studia kosztują ok. 200 000 jenów (ok. 7600 zł) za jedną sztukę, a także jaki stosunek Japończycy mają do wytwarzanej przez siebie ceramiki.

6. The Boston Tea Party: the world’s most impactful tax cut – ten artykuł poświęcony jest zagadnieniu herbatki bostońskiej (Boston Tea Party). Przedstawia przyczyny, przebieg oraz skutki tego zdarzenia.

7. Japan through textures and colours – to fotorelacja z różnych miejsc Japonii.

8. How Britain forgot to make tea – ten artykuł wyjaśnia, jak to się stało Brytyjczycy odeszli od przyrządzania herbaty liściastej na rzecz herbaty w torebkach.

9. Tea Horse Road – to wywiad z Michaelem Freemanem, znanym fotografem, którego głównym przedmiotem zainteresowania jest Azja, autorem m.in. książek „The Life of Tea” oraz „The Tea Horse Road”. W tym wywiadzie poświęconym „The Tea Horse Road” Freeman opowiada m.in. o tym, jak zbierał materiały do tej książki, jak długo zajęło mu zebranie materiałów, czego dowiedział się o dawnym Konnym Szlaku Herbacianym dzięki podróży, czy drogi na tym szlaku są wciąż używane czy jak smakuje słynna tybetańska herbata z dodatkiem mleka jaka, soli oraz masła.

10. The art of smell and taste – to wywiad z Carine Baundry, chemikiem z wykształcenia i ekspertem herbacianym z zawodu, z którego można dowiedzieć się m.in. jak działają nasze zmysły smaku i węchu w trakcie picia herbaty, jak można doskonalić swoje zmysły, aby pełniej i bardziej świadomie odczuwać smaki i aromaty, czy temperatura naparu wpływa na doznania smakowo-zapachowe dostarczane przez ten napar, dlaczego mamy problemy z rozróżnianiem aromatów i smaków, a także dlaczego nasze doznania różnią się (np. dany napar jednej osobie może wydawać się przyjemny, a drugiej nie).

11. Just sit and sip: finding Burma in a tea cup – autor artykułu na podstawie doświadczeń ze swojego pobytu w Birmie opowiada o tym, jak wygląda tutejsza kultura herbaty, jak Birmańczycy przyrządzają i piją herbatę, czym jest lahpet thote, a także jaką rolę w życiu mieszkańców Birmy odgrywają herbaciarnie.

12. Walking the green path – autor tekstu opowiada, jak zaczęła się jego przygoda z herbatą, na jakim etapie drogi herbacianej znajduje się obecnie, a także jak herbata wpłynęła na niego samego.

13. Phongsaly – to relacja autora z pobytu w Phongsaly, prowincji Laosu, która jest wysunięta najbardziej na północ, graniczącej z chińską prowincją Junnan oraz wietnamską prowincją Điện Biên. Z tego artykułu można dowiedzieć się przede wszystkim, jaką herbatę uprawiają i wytwarzają okoliczni mieszkańcy oraz gdzie trafia wyprodukowana przez nich herbata.

14. Rivers and clouds – to krótka wzmianka o sklepie z herbatą zwanym Rivers and clouds, specjalizującym się w chińskiej herbacie z prowincji Syczuan i Junnan, który mieści się w historycznym budynku w Lubece w Niemczech.

Największą zaletą czasopisma jest różnorodność poruszanych tematów. Można znaleźć w nim m.in. teksty na tematy historyczne, relacje z pobytu w miejscach związanych z herbatą, historie osób związanych z herbatą czy wywiady z takimi osobami. Wszystkie te artykuły zostały napisane przez autorów o różnej wiedzy i różnych doświadczeniach. Dzięki tej rozmaitości można dowiedzieć się czegoś nowego i spojrzeć na pewne kwestie związane z herbatą z innej perspektywy. To sprawia, że lektura tej publikacji jest niezwykle pouczająca i inspirująca. Mnie osobiście wszystkie artykuły przypadły do gustu, ale najbardziej podobał mi się wywiad zatytułowany „The art of smell and taste”, ponieważ rozjaśnił kilka kwestii związanych z rozpoznawaniem i odczuwaniem smaków oraz aromatów.

Kolejną zaletą kwartalnika jest bogata szata graficzna. Czasopismo zawiera wiele zdjęć i ilustracji powiązanych z tematem artykułów. Dzięki temu publikacja ta jest wyjątkowo atrakcyjna pod względem wizualnym. Odnośnie do formatu uważam, że jest w sam raz – nie jest za duży, ani za mały, przez co publikację wygodnie trzyma się w rękach.

Co do wad czasopisma, to przyznam szczerze, że nie bardzo jest do czego się przyczepić 😊.

Na koniec warto wspomnieć, że kwartalnik „Eighty degrees” jest otwarty na szeroko rozumianą współpracę. Jeżeli ktoś chciałby, aby jego artykuł lub zdjęcia/ilustracje zostały zamieszczone w tym magazynie, może zgłaszać się do redakcji.

Podsumowując, „Eighty degrees” to warty uwagi anglojęzyczny kwartalnik o herbacie, w którym można znaleźć pouczające i inspirujące artykuły na różne tematy dotyczące herbaty, a także przepiękne zdjęcia i ilustracje. Można by powiedzieć, że stanowi istną ucztę dla umysłu i oczu 😊. W przedmowie do tego numeru redaktor naczelny stwierdził, że chciałby, aby ten numer stanowił chwilową ucieczkę od codzienności w trudnych czasach pandemii. Myślę, że udało mu się osiągnąć ten cel. Przyjemnie jest wziąć ten magazyn do ręki i wciągnąć się w lekturę artykułów, na chwilę zapominając o tym, co dzieje się wokół. Jeżeli czytanie po angielsku nie sprawia Wam problemu i chcielibyście poszerzyć swoje horyzonty herbaciane, serdecznie polecam Wam tę publikację.